Moja miłość do morza lub jak mówi mój syn do "Wielkiej Wody" objawia się tym, że żadna Majorka, Teneryfa czy inne Lazury nie robią na mnie wrażenia :) Tak już mam mimo, że się nie opłaca.. że za to mogę przecież mieć "wspaniałe" zagraniczne wakacje, że leje 2 tygodnie, że tłok, że głośno BLA BLA BLA BLA BLA każdy ma takie miejsca do których często wraca choćby myślami ja też mam kilka... całe wybrzeże i już! :D Oto efekty :)
...
A na koniec... BONUSIK :D - (i się sprawa rypła) :D:D:D:D
Mam nadzieję, że już Wam lepiej :D
O Ty pokusicielko :D
OdpowiedzUsuńAle kolczyki boskie!
piękne marynarskie kolczyki Ci wyszły- brawka brawka
OdpowiedzUsuńTa "wielka woda" to też moje ulubione miejsce, chociaż mieszkam 700 km od pomorza. Kolczyki cudowne, marzą mi się takie marynarskie....
OdpowiedzUsuńTeż zrobiłam marynarskie kolczyki. Moje podobały mi się dopóki nie zobaczyłam Twoich.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mi lepiej dzięki Twoim zdjęciom i też kocham nasze pomorze. Kolczyki świetne!
OdpowiedzUsuńmorze, kolczyki- fajne , fajne.. ale te kaloryfery....♥
OdpowiedzUsuńNo wreszcie !!! :D Ja tu do Was z sercem a Wy mi o kolczykach :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
OdpowiedzUsuńwspaniale kolczyki :) stylowe
OdpowiedzUsuńma taki kalopryfer??? publikuj, bez zgody! najwyżej Cie pozwie- będę Cie bronić!!!
OdpowiedzUsuńNajpierw kaloryfery - boooskie;)) Akurat do poduszki jak znalazł;)
OdpowiedzUsuńAle morze (nasze) ciągnie jak magnes i bez nich;)
Kolczyki piękne, stylowe - mając je w uszach cały czas słyszałabym szum fal;)
fajne te marynarskie kolczyki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki :) tez tęsknie za morzem, w tym roku zabieram nad nasze morze mojego synka - pierwszy raz! Niestety jadę z mężem, więc tych panów chyba nie uda mi się poznać :P
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa;) Ja już od jakiegoś czasu mam Ci na oku, choć nieoficjalnie - muszę jakiś porządek zaprowadzić w moich obserwowanych blogach, bo w niczym nie mogę się już połapać;)
OdpowiedzUsuńMój m. też już śpi, więc ja sobie znowu na kaloryferki do poduszki wpadłam;))
Lubię piękno morza:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w tym roku uda mi się właśnie nad morze polskie wyjechać.
Zapraszam Cię do zabawy blogowej:) Szczegóły u mnie w blogu:)
Pozdrawiam
Dziękuję Ci za przemiłe słowa pod moim adresem! Do tej pory nie schodzi mi rumieniec z policzków ;)
OdpowiedzUsuńTwoje kolczyki są cudne, po prostu perfekcyjnie wykonane. Uwielbiam morze, więc marynarski styl idealnie przypadł mi do gustu. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Ło matuchno!!! To dopiero Twoje prace wymiatają!!! Niesamowite!!!
OdpowiedzUsuńbombowe..:)
OdpowiedzUsuńzarówno kolczyki i panowie:)
łała łiła, fajny bonusik! :)) też się dołączam do grona stałych bywalców, bo co jak co, ale tak precyzyjnie i starannie wykonany prac sutaszowych coraz mniej na rynku... :( będziesz moim guru :)
OdpowiedzUsuń